Źródło: Forecast.io
Źródło: ICM
Źródło: yr.no
Źródło: Windytv
Źródło: MeteoProg.pl
Po kilku pięknych, słonecznych i ciepłych dniach nadeszło prognozowane już wcześniej ochłodzenie. Front chłodny za którym napływa z kierunków północnych chłodne powietrze znad regionów polarnych już wczoraj po południu znalazł się na Pomorzem Zachodnim, dzisiaj rano rozciąga się już od Mazur przez centrum po Dolny Śląsk, by wieczorem dotrzeć nad Bieszczady Z niezbyt aktywnym frontem związane są słabe przelotne opady deszczu, w górach deszczu ze śniegiem i śniegu. Wzrastać prędkość wiatru z kierunków zachodnich, w porywach nad morzem i górach do 70-80 km/h. Odczujemy znaczny spadek temperatury, która nie przekroczy dzisiaj 7 -10℃, obniżona przez porywisty wiatr.
Za wspomnianym już frontem chłodnym nasuwać się będzie jeszcze dzisiaj po południu końcówka frontu okluzji, związanego z przemieszczającym się nad Bałtykiem aktywnym układem niżowym, a za nim wtórne fronty chłodne. Towarzyszyć im będą niezbyt intensywne przelotne opady deszczu, deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej i śniegu, szczególnie jutro we wschodniej części kraju i w górach, możliwe lokalne burze. Na bieżąco możemy śledzić położenie frontów i stref opadów na zdjęciach satelitarnych https://pl.sat24.com/pl i zobrazowaniach radarowych https://awiacja.imgw.pl/mapy-radarowe/ .
Przez kilka najbliższych dni utrzymywać się będzie nad regionem stabilna sytuacja baryczna, kształtowana przez rozległy niż nad Zatoką Botnicką, przemieszczający się powoli na północny wschód oraz stacjonarny wyż znad Wysp Brytyjskich i Morza Północnego.
W środkowej troposferze pogłębia i przemieszcza na południowy wschód zatoka w polu geopotencjału poziomu 500 hPa związana z okołopolarnym niżem. Na zachód od niej klin wyżu znad Wysp Brytyjskich sięga do Islandii. Taki układ pola barycznego napędza napływ chłodnych mas powietrza znad regionów polarnych i subarktycznych. Duża amplituda zafalowania w polu geopotencjału również na wyższych poziomach w troposferze powoduje, że zaburzenie to na charakter quasi stacjonarny. Jak wynika z prognostycznych map ECMWF sytuacja ta może utrzymywać się z niewielkimi fluktuacjami do końca miesiąca. Dopiero na przełomie kwietnia i maja może nas objąć klin wyżu, przynosząc cieple masy powietrza z południa https://apps.ecmwf.int/webapps... .
Kwiecień zawsze był miesiącem kontrastów – od gorących i pogodnych dni po niemal zimowe klimaty z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu, burzami i porywistym wiatrem, sztormami na Bałtyku. W ostatnich kilku latach kwiecień kojarzył się być prawie już letnim miesiącem, z wysoką temperaturą i słoneczną aurą, niedoborem opadów. Tegoroczny przebieg kwietniowej pogody przywraca jego „prawdziwą” naturę – miesiąca zmian i kontrastów - kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata.
Ryszard Klejnowski
22 kwietnia, czwartek, 113 dzień 2021 roku; 7:15
Treści zawarte w komentarzu synoptycznym mogą zawierać prywatne, niezależne opinie synoptyków, w związku z czym nie prezentują one oficjalnego stanowiska ICM UW. Wszelkie pytania i uwagi odnośnie komentarzy synoptycznych prosimy kierować bezpośrednio do ich autorów.Źródło: ICM
Źródło: AntiStorm
Źródło: burze.dzis.net
Źródło: Pogodynka by MISI / IMGW
Źródło: burze.dzis.net
Źródło: MeteoAlarm.eu
Zdjęcie statyczne:
Animacja:
Źródło: IfM Berlin
Źródło: IMGW
Dostępna jest także mapa w większej rozdzielczości.
Źródło: ZOZ CBK PAN
Źródło: NOAA
Jeśli powyższy zalew okołometeorologicznych informacji wydaje się być niewystarczający, być może odnajdziesz coś ciekawego spośród stron poniżej. Powodzenia!
Zostaje tylko formularz kontaktowy. ;-)